Strona główna » Uzależnienie od jedzenia

Uzależnienie od jedzenia

przez Moje Musli
otyłość

Wielu osobom niezorientowany w temacie bardzo trudno jest pojąć, jak można uzależnić się od jedzenia? Poza tym nawet zdrowy rozsądek podpowiada nam, że substancje uzależniające czy szerzej rzeczy, pod których wpływem jesteśmy, są czymś, co nie jest nam niezbędne do życia. Bez papierosów można życia, bez komputera można się obejść, ale bez jedzenia nie da się przetrwać. Gdzie zatem przebiega granica i kiedy jedzenie staje się naszym nałogiem?

Czym są zaburzenia odżywiania?

Zaburzenia odżywiania są to stany, które odbiegają od normalnych sytuacji i są związane ze sferą psychiczną. Do najczęściej występujących zaburzeń odżywiania należą:

  • jadłowstręt psychiczny, czyli anoreksja,
  • żarłoczność psychiczna, czyli bulimia,
  • jedzeniocholizm,
  • napady objadania się.

Ludzie uzależnieni od jedzenia bardzo często cierpią w samotności, a z drugiej strony potrafią latami świetnie się maskować. Niestety w tym czasie zazwyczaj dochodzi już do nieodwracalnych zmian w ich organizmie. Nierzadko pojawia się cukrzyca typu drugiego albo depresja. Oba te stany wymagają przewlekłego leczenia.

Czym jest bulimia?

Uzależnienie od jedzenia może mieć różne postaci. Niemniej jednak najczęściej wyróżnia się:

  • jedzenioholizm,
  • bulimię.

Terminy te bywa, że są używane zamiennie. Nie oznaczają jednak tego samego, ale są za to bardzo blisko ze sobą spokrewnione. Jedzenioholizm jest zespołem jedzenia nałogowego. W praktyce oznacza to więc, że jedzenie pochłania każdą sferę naszego życia – jest naszym przyjacielem, mężem, koleżanką, zastępuje pracę, sen czy kąpiel. Ciągle o nim  myślimy, planujemy, mamy przed oczami i w żołądku. Jednak po każdym kolejnym kęsie wcale nie czujemy się lepiej. Błędne koło zostaje przerwane dopiero wówczas, gdy żołądek nie jest już w stanie niczego więcej pomieścić. Ta sytuacja nie trwa jednak zbyt długo, gdyż po chwilowym ”odsapnięciu” cały rytuał jedzeniowy zaczyna się od nowa… Bulimia nazywana żarłocznością psychiczną różni się natomiast od jedzenioholizmu tym, że po napadach obżarstwa następuje natychmiastowa chęć pozbycia się tego, co się przed chwilą zjadło.

Czy można uzależnić się od jedzenia?

Rzymski pisarz Terencjusz powiedział niegdyś: ”człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce”. Słowa te dobrze oddają charakter tego, że uzależnić może nas wszystko, co tylko wypróbujemy na własnej skórze. Stąd również możliwy jest nałóg jedzenia. Obecnie coraz częściej mówi się nie tylko o płci żeńskiej, że dana kobieta czy dziewczyna jest uzależniona od jedzenia. Schorzenie to dotyka bowiem także mężczyzn i dobrze, że jest to nagłaśniane w mediach. Nie każde objadanie się czy napady obżarstwa będą nałogiem. Z nim mamy do czynienia wówczas, gdy m.in.:

  • nie kontrolujemy ilości spożywanego pokarmu,
  • jesteśmy podekscytowani możliwością sięgnięcia po jedzenie,
  • tylko jedzenie sprawia nam przyjemność,
  • myślimy o jedzeniu, nawet jeśli dopiero przed chwilą jedliśmy,
  • nie przestajemy jeść, nawet jeśli odczuwamy nieprzyjemne dolegliwości ze strony układu pokarmowego,
  • czujemy się lepiej jedynie, gdy sięgniemy po jedzenie,
  • czujemy złość, gdy w danej chwili nie możemy sięgnąć po coś do jedzenia,
  • zaniedbujemy obowiązki rodzinne, przestajemy dbać o pracę, zaprzestajemy spotkań z przyjaciółmi, za to w samotności oddajemy się jedzeniu.

Ostateczną diagnozę może postawić jednak dopiero specjalista.

Rola psychologa w terapii zaburzeń odżywiania

Każdy nałóg ma swoje dwa oblicza – jedno widoczne dla otoczenia i drugie, o którym wiemy tylko my sami. Oba jednak sprawiają, że im częściej dana osoba z nami przebywa, tym bardziej staje się współuzależniona. Bardzo dobrze widać to w przypadku alkoholizmu. Osoba uzależniona nie zmaga się tylko z samym problemem picia konkretnego trunku. Po wytrzeźwieniu pojawia się u niej bowiem specyficzna myśl ”jestem beznadziejny, jestem taki zły”. Myśl ta jest całym motorem, który napędza spirale picia. Żona pociesza bowiem taką osobę i nawet jest dumna, że po wytrzeźwieniu może liczyć na jakąś drobną pomoc w domu. Ta sama żona jednak zazwyczaj jest także kimś, kto daje alkoholikowi pieniądze, by ten bez przeszkód mógł pić. Aby w tym przypadku rozwiązać problem, należy sprawić, żeby alkoholik przestał pobierać ”psychiczną wypłatę” – oskarżając się. Dopiero wówczas jest możliwe zmierzenie się z drugą stroną medalu – faktycznym zaprzestaniem sięgania po uzależniającą ciało substancję. W przypadku jedzenioholizmu czy bulimii samo rozmyślanie, jak zniechęcić się do jedzenia – nic nie da. Jedynym sensownym rozwiązaniem jest pomoc doświadczonego terapeuty – psychologa, który specjalizuje się w zaburzeniach odżywiania.  Dlaczego właśnie psycholog, a nie dietetyk? Ponieważ jest to rodzaj uzależnienia behawioralnego. Innymi słowy, dzieje to się w naszej głowie – to rodzaj nieświadomego przymusu psychicznego. Tkwiąc w nim, przestajemy kontrolować to, ile pokarmu spożywamy w ciągu dnia. Staje się to bardzo uciążliwym nawykiem. Poza tym nałóg jedzenia to tylko wierzchołek góry lodowej. W jej głębinach kryją się bowiem problemy, które poprzez zajadanie się próbuje ukryć osoba uzależniona. Dopiero gdy uda się dociec, co to takiego i sprawić, żeby osoba będąca w szponach nałogu sama chciała się z tym zmierzyć, wówczas można przystąpić do walki.

Zasady zdrowej diety

Droga do oswobodzenia się od uzależnienia od jedzenia jest długa i nierzadko wyboista. Przejście jej wymaga odpowiedniego wsparcia. Gdy po podjętej terapii uda nam się stanąć twarzą w twarz z własnym problemem i zaakceptować go – pokonanie psychicznych demonów – nie oznacza jednak jeszcze ostatecznego zwycięstwa. Dopiero współpraca z dietetykiem może naprowadzić nasz sposób odżywiania się na właściwy tor. Zdrowa dieta opiera się bowiem na zbilansowanych posiłkach, które dostarczają organizmowi wszelkich niezbędnych składników oraz odpowiednia podaż kaloryczną. Posiłki natomiast powinny być spożywane w regularnych odstępach czasu. 4-5 posiłków w ciągu dnia zdecydowanie wystarczy. Najważniejszym elementem zdrowej diety jest natomiast ruch – postarajmy się znaleźć przynajmniej 30 minut dziennie na aktywność fizyczną.

Najciekawsze wpisy na naszym blogu:

Spalanie kalorii – w czym rzecz?
Przewlekła hiperglikemia – co to takiego?
Poznaj efekty picia soku z buraka
Podstawy diety ketogenicznej
Odpowiednia dieta w walce z Hashimoto
Kwasy omega-3 bez jedzenia ryb? Czy to możliwe?
Korzyści płynące z diety sokowej
Korzyści diety wegetariańskiej
Kiedy stosować dietę bez ryb?

Polecane Wpisy

Dodaj komentarz